Uzyskanie efektu światła dziennego to nic trudnego, o ile dysponujemy pomieszczeniem na parterze lub dużym tarasem. Kluczem do sukcesu jest świecenie zza okien, co z resztą jest naturalną drogą oświetlania planów filmowych, a za sprawą coraz bardziej dostępnych, mocnych lamp LED, bez większego problemu ten typ oświetlenia zastosujemy również w sesjach zdjęciowych. Odkąd zacząłem wynajmować wrocławskie Stajnia Studio, które mieści się na parterze kamienicy, ten typ świecenia wykorzystuję bardzo często. Dlaczego? Klimatyczna część studia nie ma dostępu do bezpośredniego światła słonecznego, przez co zawsze jest tam nieco ponuro i nie mogę liczyć na ostre szprosy.
Tu z pomocą przyszła lampa Nanlite Forza 720B z soczewką Fresnela FL-20G na statywie Avenger 4050, którą ustawiłem za oknami studia. Takie połączenie dało mi ogromne możliwości, bo dodatkowo zmieniając temperaturę barwową w zakresie 2700-6500K, mogłem kilkoma kliknięciami zmienić białe, chłodne światło imitujące południowe słońce, w ciepłe światło, które idealnie symuluje złotą godzinę, ale jego plusem jest to, że taka złota godzina może trwać przez kilka godzin.
Dodatkowo, na warsztat wziąłem Leikę SL2 z obiektywem 24-70 mm f/2.8. Ten zestaw zwala z nóg jakością wykonania, choć nie było między nami miłości od pierwszego wrażenia. Z drugiej strony, Leica przyciągnęła mnie na nowo i niedługo po nagraniach kupiłem Q2! Jak zatem zrobić takie zdjęcia? Zapraszam do oglądania!
Sprzęt wykorzystany w poradniku: