Chyba każdy pamięta słynne Sigmy Art z „przyspawanym” konwerterem. Były duże i ciężkie — po prostu pochodziły z epoki lustrzanek. Teraz jednak jak to śpiewał Maleńczuk „jakaś inna jest epoka”. Lepsza epoka, ponieważ Sigma 85 mm f/1.4 ART DG DN, prawie pod każdym względem przewyższa swojego poprzednika i jest świetnym przedstawicielem całej, zupełnie odświeżonej linii ART!