Ma rozmiary przeciętnego obiektywu typu 70-200 mm f/2.8, ale oferuje zakres o ekwiwalencie aż 150-600 mm. Jest super ostry, nieduży i lekki, a do tego świetnie wykonany i kosztuje mniej niż 5000 zł. Oto obiektyw Sigma 100-400 mm f/5-6.3 DG DN OS, który jest już dostępny z mocowaniem do aparatów Fujifilm X.
Sigma 100-400 mm F5-6.3 DG DN OS Contemporary, to obiektyw, który swoją premierę miał w 2020 roku z mocowaniami Sony E oraz L-mount. Co ciekawe, jest to obiektyw pełnoklatkowy, który tym lepiej poradzi sobie z matrycami APS-C, wykorzystując tylko centralną części pola obrazowego obiektywu. Poza tym, pod względem rozmiarów i wagi, bliżej mu do konstrukcji APS-C niż Full Frame. Jest to najmniejszy i najlżejszy na rynku teleobiektyw 100-400 mm z mocowaniem Fujifilm X. Obiektywy zostały wycenione identycznie, jak już istniejące wersje, czyli na 2390 zł (23 mm) i 4690 zł (100-400 mm).
Dzięki tym premierom rodzina obiektywów Sigma z mocowaniem Fujifilm X rozwija się do 6 modeli, stanowiąc coraz ciekawszą alternatywę do produktów marki Fujifilm:
4 stałek F1.4 (16 mm, 23 mm, 30 mm, 56 mm)
i 2 zoomów (18-50 mm F2.8 i 100-400 mm F5-6.3)
Obiektyw Sigma 100-400 mm F5-6.3 DG DN OS Contemporary z bagnetem Sony był już zrecenzowany w wideo jakiś czas temu. W tym tekście sprawdzianem, jak szkło radzi sobie z korpusem Fujifilm X-H2.
Konstrukcja identyczna, jak do tej pory, czyli bardzo solidna
Sigma 100-400 mm F5-6.3 DG DN OS Contemporary jest wykonana identycznie jak wersje do systemów Sony i L-Mount, czyli rewelacyjnie — szczególnie jak na swoją cenę.
Sigma 100-400 mm f/5-6.3 DG DN OS do Fujifilm X
Konstrukcja jest w dużej mierze wykonana ze stopu magnezu i uszczelniona. Wszystkie elementy są świetnie spasowane, a cały obiektyw, dobrze wyważony.
Sigma 100-400 mm f/5-6.3 DG DN OS do Fujifilm X
W zestawie jest tulipan, ale mocowanie statywowe, trzeba dokupić osobno. Szkoda, bo to istotny element.
Sigma 100-400 mm f/5-6.3 DG DN OS do Fujifilm X
Pierścień ostrości działa płynnie, jest duży, co pozwala precyzyjnie ostrzyć. Przednia część obiektywu została wykonana z tworzywa sztucznego. Takie rozwiązanie wprawdzie obniża jego wagę oraz poprawia wyważenie, ale też może nieco mniej korzystnie wpłynąć na odporność na uderzenia. Z boku znajdziemy szereg dźwigni: tryby pracy IS, zakres ostrzenia, przełącznik AF/MF, a także osobną dźwignię blokowania wysuwania tubusu. Oprócz tego mamy też okrągły przycisk funkcyjny.
Tubus można swobodnie wysuwać/chować ręką, ale sam nie wysuwa się, kiedy aparat jest skierowany w dół. Po maksymalnym wysunięciu na 400 mm długość obiektywu jest praktycznie dwa razy większa, ale wciąż szkło dobrze leży w dłoniach z aparatem i nie przeważa do przodu.
Sigma 100-400 mm f/5-6.3 DG DN OS do Fujifilm X
Po podłączeniu obiektywu do aparatów z mocowaniem Fujifilm X uzyskamy ekwiwalent ogniskowych 150-600 mm dla formatu pełnoklatkowego. Pomimo tak dużego zakresu ogniskowych, obiektyw jest bardzo poręczny, ze swoją długością 19,9 cm i wagą jedynie 1,135 g.
Pełna klatka na APS-C = świetna jakość obrazu
Obiektyw Sigma 100-400 mm F5-6.3 DG DN OS Contemporary składa się z 22 elementów ułożonych w 16 grupach. Minimalna odległość ostrzenia to 112-160 cm, a skala odwzorowania wynosi trudnych 1:4.1. Przysłona ma 9 zaokrąglonych listków.
Dzięki wykorzystaniu tylko centralnej części pola obrazowego obiektywu konstrukcja zapewnia świetną jakość obrazu nie tylko w centrum, ale i na brzegu kadru. Obrazy są bardzo ostre w centrum przy 100 jak i 400 mm, a jedynie minimalnie mniej ostre w rogach, nawet przy maksymalnym otwarciu przysłony.
400 mm f/29
100 mm f/5
100 mm f/5.6
100 mm f/8
100 mm f/11
100 mm f/16
100 mm f/22
400 mm f/6.3
400 mm f/8
400 mm f/11
400 mm f/16
400 mm f/22
400 mm f/29
100 mm f/5
100 mm f/5.6
100 mm f/8
100 mm f/11
100 mm f/16
100 mm f/22
400 mm f/6.3
400 mm f/8
400 mm f/11
400 mm f/16
400 mm f/22
400 mm f/29
O aberracji chromatycznej napiszę bardzo krótko: żeby ja zobaczyć, trzeba się bardzo postarać. Występuje głównie powyżej f/11, ale to zakres, z którego raczej się w tym szkle nie korzysta. W praktyce zatem aberracja zupełnie nie doskwiera.
W przypadku wersji do pełnoklatkowych aparatów delikatnym problemem była mocniejsza winieta. Z matrycą APS-C ten ciemne rogi są mniej widoczne — wręcz niezauważalne.
100 mm400 mm
Sigma 100-400 mm F5-6.3 DG DN OS Contemporary nieźle radzi sobie z pracą pod światło. Flary są rzadko widoczne, a jak już to nie wyglądają znośnie. Sigma C 100-400 mm f/5-6.3 DG DN OS dobrze radzi sobie z korygowaniem dystorsji. W surowych plikach można dostrzec delikatną dystorsję wklęsłą, ale wystarczy włączyć korektę w aparacie lub Lightroomie, aby problem zniknął.
Autofokus i stabilizacja to mocne punkty tego obiektywu
Dobra praca AF oraz systemu stabilizacji to ważne czynniki w każdym sprzęcie foto, ale szczególnie istotne w przypadku teleobiektywów o tak długim zakresie ogniskowych.
Tak jak w przypadku pozostałych modeli Sigma z mocowaniem Fujifilm X, algorytm sterowania obejmujący optymalizację pracy silnika AF i szybkości komunikacji został opracowany specjalnie dla obiektywów z mocowaniem X. Oprócz szybkiego autofocusa, obiektyw obsługuje zarówno tryb AF-C jak i wykrywanie twarzy, ptaków, zwierząt, samolotów, czy pojazdów. Obiektyw testowałem wraz z korpusem Fujifilm X-H2S. Autofokus pracował szybko, sprawnie, niemal bezgłośnie i celnie. Wykrywanie oczka ptaków czasem szwankowało, ale i tak komfort i prostota fotografowania tych zwierząt, jest niesamowita. Mam wrażenie, że przy 400 mm, AF działa delikatnie gorzej, ale może to wynikać z trudności utrzymania obiektów w kadrze, kiedy fotografowałem bez statywu.
Tak czy inaczej, AF w Sigma 100-400 mm F5-6.3 DG DN OS Contemporary działa bardzo dobrze i powinien spełnić oczekiwania osób, do których jest kierowany ten obiektyw.
System stabilizacji ma deklarowaną wydajność do 5 EV. Wraz z X-H2S, daje to ogromne możliwości. Fotografując krowy na ogniskowej 300 mm (ekw. 450 mm) i czułości ISO 3200, udało mi się z ręki zrobić całkiem ostre zdjęcia z czasami nawet 1/45 s. Fotografowanie bez statywu nawet na 400 mm (ekw. 600 mm) jest spokojnie do ogarnięcia.
Ciemno to widzę, ale praktycznie i mobilnie
Obiekty Sigma 100-400 mm F5-6.3 DG DN OS Contemporary to istotne wzmocnienie oferty szkieł do systemu Fujifilm X, w którym brakuje długich teleobiektywów. Sięgając po to szło, trzeba się jednak liczyć z tym, że jest po prostu ciemne. Nawet w trakcie słonczego dnia, chcąc uzyskać naprawdę krótkie czasy naświetlania, trzeba czasem podnosić czułość ISO powyżej minimalnej wartości.
Fotografując w czasie złotej godziny, szczególnie takiej pochmurnej, albo w pochmurny dzień, ISO idzie mocno w górę, osiągając wartości ISO 1600-6400. Swoje robi oczywiście stabilizacja, umożliwiając skrócenie czasu, ale mimo to, zrobienie zdjęć bez wyraźnych szumów, nie jest proste, albo wręcz niemożliwe. Pamiętajmy, że matryca APS-C, szumi nieco bardziej, niż dobra pełna klatka. Finalnie nie byłem usatysfakcjonowany z jakości zdjęć robionych wieczorami.
Coś za coś: obiektyw jest nieduży, lekki, świetnie wykonany i dobrze wyceniony. Do tego dobrze leży w dłoniach, a fotografowanie nim, sprawia dużo przyjemności i otwiera zupełnie nowe perspektywy twórcze. Możliwość zabrania w teren, w góry, szkło o realnym zakresie 150-600 mm, nie obciążając mocno pleców, jest bezcenna. Sam chętnie wykorzystywałem obiektyw także do zdjęć miejskich, szukając niecodziennych perspektyw. Zestaw mogłem włożyć nawet do zwykłego plecaka i nie czuć dyskomfortu.
Dla wielu taka mobilność jest ważniejsza, niż stałe światło f/2.8 czy f/4 i ogromny ciężar. Poza tym, AF z Fujifilm X-H2S sprawuje dobrze, wspomagając nieźle działający tryb wykrywania ptaków, ptaków, pojazdów czy samolotów. To wszystko sprawia, że Sigma 100-400 mm F5-6.3 DG DN OS Contemporary jest ciekawą propozycją, w szczególności dla fanów fotografii przyrody, krajobrazów, awiacji, a nawet miłośników miejscach krajobrazów.
Dziennikarz, fotograf, twórca wideo z ponad 15-letnim stażem. Szef działu wideo w Spider's Web. Fan nowych technologii i nowych smaków z całego świata. Od lat związany z mediami foto i tech oraz branżą e-commerce. Przez niemal dekadę prowadził największy polski serwis o fotografii Fotoblogia.pl (Wirtualna Polska). Publikował w „Szerokim Kadrze", Digital Camera Polska, czy fotopolis.pl. Pracował też dla takich marek, jak Amazon, Allegro, Ceneo, Netguru, Divante czy TotalMoney.pl. Ceni szczery fotoreportaż, architektoniczny minimalizm, zdjęcia pokazujące prawdziwe życie, ale i intrygujące ujęcia z drona, dzięki którym odkrywa otaczający świat na nowo.