Testy

Fujifilm X-T50 jest mały, piękny i lekki, ale nie pozbawionhy wad. Recenzja

Jacek Sopotnicki / 22.08.2024

Do naszego bohatera, czyli Fujifilm X-T50 łatwo jest zapałać sympatią. Jest lekki i ładny, ma spore możliwości foto oraz wideo. Do tego w parze z nowym obiektywem kitowym stanowi naprawdę fajnego kompana podróży bliskich oraz dalekich. Jednak zastosowana w tym aparacie matryca APS-C o wysokiej rozdzielczości, jest kontrowersyjną decyzją. 40 Mpix ma swoje spore zalety, ale jest też „mieczem obosiecznym”. Zresztą co będę się rozpisywał — sami zobaczcie w materiale.



Dwucyfrowa seria X-T to aparaty, które od lat są nazywane mini flagowcami. Mają parametry wyższego modelu, ale w mniejszym korpusie, bez niektórych funkcji. Co za tym idzie, są także wyraźnie tańsze. W przypadku X-T50 te założenia są identyczne. Wnętrze bazuje na sztandarowym X-T5, a X-T50 kosztuje o ponad 2000 zł mniej. Sercem tego aparatu jest 40-megapikselowa matryca APS-C X-Trans. To ten sam sensor, który jest już w innych flagowych aparatach tego producenta, jak X-T5 czy nawet X100VI. Aparat pozwala na rejestrowanie wideo do 6.2K 30p w 10-bitach 4:2:2.  Z flagowych modeli tego producenta zaczerpnięto także system autofocusa, który napędza procesor piątej generacji.

SPRAWDŹ: Który aparat Fujifilm wybrać? Poradnik 

Wzornictwo jest utrzymane w podobnym stylu, ale widać, że korpus został przeprojektowany. Aparat waży nieco ponad 400 g i jest trochę grubszy od X-T30/X-T30 II. Nic dziwnego, bowiem zastosowano tu system stabilizacji matrycy. Zachowano tutaj klasyczny styl obsługi aparat z ustawianiami głównych parametrów na tarczach, ale zastosowano tu także coś zupełnie nowego. To tarcza dedykowana do zmiany trybów symulacji filmu. Mamy także ekran LCD o przekątnej 3 cali i rozdzielczości 1,62 mln punktów, który nie jest odchylany o 360 stopni czy 180 stopni do vlogowania, a jedynie do tyłu w osi matrycy. Nie zabrakło także niezłego wizjera o rozdzielczości 2.36 mln punktów. W środku jest też to samo ogniwo, co w poprzedniku, które ma pozwolić na wykonanie do 390 zdjęć oraz pojedynczy slot na karty pamięci SD UHS-II.

Fujifilm X-T50 – test

Tyle mówi specyfikacji aparatu Fujifilm X-T50. Najważniejsze są jednak praktyczne wrażenia.

Fujifilm X-T50 – ceny

Fujifilm X-T50

Fujifilm X-T50

Sprawdź cenę
Fotoforma
Fujifilm X-T50 + XF 16-50 mm

Fujifilm X-T50 + XF 16-50 mm

Sprawdź cenę
Fotoforma
Fujifilm X-T50 + XF 15-45 mm

Fujifilm X-T50 + XF 15-45 mm

Sprawdź cenę
Fotoforma

Jacek Sopotnicki

Fotograf, filmowiec, vloger. Absolwent PWSFTViT wydz. operatorski kier. fotografia. Specjalizuje się w fotografii podróżniczej, zdjęciach przemysłu, oraz fotografii stockowej. Oczywiście robi też sesje ślubne, w co zawsze wkłada sporo serca. Wykonywał zdjęcia dla grupy MAN Ferrostaal, CRH Klinkier, Grupy Kaefer, Sika Group AG oraz wielu innych firm. Publikował swoje prace w magazynach takich jak 'Auto Świat', 'WRC', 'Echo'. Jest również aktywny jako artysta i autor cykli fotograficznych 'Street', 'Stacja końcowa', 'Człowiek w uniformie', zorganizował wystawy indywidualne, oraz brał udział w wielu wystawach zbiorowych.

Więcej w kategorii: Testy

Poradniki

Zróbmy trochę dymu! Sesja, poradnik i test dymiarki SmokeGENIE

Testy

Zhiyun Molus X60 i X100: testujemy kompaktowy system oświetlenia LED

Testy

Zhiyun Crane 2S – recenzja. Gimbal legenda w nowej odsłonie

Rzetelne testy naszych specjalistów

Testy

3 Legged Thing Punks 2.0 – sprawdzamy nowe zbuntowane statywy

Poradniki

3 powody, dlaczego warto wybrać karty pamięci Angelbird

Testy

4 powody, dla których Fujifilm X-T4 to mistrz uniwersalności

Zapisz się do newslettera

i bądź na bieżąco