Na pierwszy rzut oka, Sony FX30 to strzał w dziesiątkę dla wielu twórców wideo. Sprawdzony korpus, nowa, świetna matryca APS-C, większość zaawansowanych funkcji z Sony FX3, ogromny wybór szkieł, a do tego cena ok. 11 tys. zł. Wiele wskazuje, że Sony FX30 może stać się najbardziej popularną kamerą 2023 roku. Postanowiłem przyjrzeć się nowemu korpusowi w praktyce i sprawdzić, czy jest tak dobry, jak mówi specyfikacja.
Sony FX30 w pigułce:
- Nowa matryca APS-C 26 Mpix CMOS Exmor R
- ISO 100-32000
- Dual Base ISO (800 i 2500)
- 10-bitowy zapis 4K 120 kl./s 4:2:2 All-i
- Powyżej 60 kl./s crop 1.6x
- Wideo RAW na zewnętrzny rekorder
- S-Gamut3.Cine / S-Log3, profil koloru S-Cinetone
- 4-kanałowa rejestracja dźwięku (z opcjonalnym interfejsem audio)
- Wentylator = brak limitów czasu nagrywania
- Kontrolki tally i gwinty na korpusie
- 2 hybrydowe sloty SD / CFExpress A
- AF ze śledzeniem twarzy, oczu, zwierząt i obiektów oraz dotykowym trackingiem
- Cena: ok. 11000 zł