Sony FE 50 mm f/1.2 GM to kapitalny obiektyw, którego fenomenalny rysunek i konstrukcja mogą być przyćmione przez wysoką cenę. Pytanie jest więc proste — czy ta „pięćdziesiątka” warta jest swojej ceny? Czy to jest faktycznie jedna z najlepszych portretówek na planecie Ziemia, czy może po prostu jasna „pięćdziesiątka” i tyle? Przekonajmy się! Ach, zapomniałbym, że to też gratka dla filmowców.