Jaki obiektyw Sigma wybrać? Oto najciekawsze modele pełnoklatkowe

Sigma już dawno przestała być tylko marką kojarzoną z produkowaniem tańszych zamienników oryginalnych obiektywów. To firma, które wielokrotnie udowodniła, że potrafi projektować i produkować szkła z najwyższej półki: innowacyjne, rewelacyjne optycznie, dobrze wykonane i naprawdę atrakcyjnie wycenione. Tegoroczne premiery japońskiego producenta, są tego najlepszym przykładem.

Sigma to także firma rodzinna, której przewodzi syn założyciela, Pan Kazuto Yamaki. Miałem wielką przyjemność porozmawiać z nim osobiście, ale także zwiedzić biuro i fabrykę Sigmy w Aizu w Japonii, gdzie na własne oczy przekonałem się, jak powstają moje ulubione obiektywy. Co ważne: wszystkie prace projektowe oraz produkcyjne, odbywają się w Japonii, a producent ma pełną kontrolę nad procesami. Bardzo szanuję filozofię tej firmy i stałem się jej fanem.

To wszystko sprawia, że patrząc całościowo, Sigma ma naprawdę wiele do zaoferowania. Marka jest od lat postrzegana jako mistrz stosunku ceny do jakości. Ostatnio dołącza do tego także innowacyjność i świeże spojrzenie na projektowanie. Sigma oferuje obiektywy z wieloma różnymi bagnetami jak Sony E, L-Mount, Fujifilm X, a ostatnio także Canon RF (na początek tylko obiektywy RF-S). To sprawia, że w ofercie odnajdzie się wielu twórców foto i wideo. Sam jestem tego przykładem, bowiem niedawno przeszedłem z systemu Canon R na Panasonic Lumix S. Powodem mojej decyzji w dużej mierze były właśnie obiektywy Sigma.

Najlepsze obiektywy Sigma do pełnoklatkowych bezlusterkowców

W tym artykule wybrałem moim zdaniem najciekawsze obiektywy marki Sigma, stworzone do bezlusterkowców, na które warto zwrócić uwagę. Pełną ofertę szkieł tej marki oraz najnowsze promocje, znajdziecie w sklepie Fotoforma.  Jeśli szukasz szkieł Sigma do aparatu z matrycą APS-C, to nic straconego! Japońska firma ma w swojej ofercie szeroki wybór takich obiektywów, które opisałem w osobnym artykule: Obiektywy Sigmy do APS-C są małe, świetne i niedrogie. Teraz skupmy się jednak na szkłach stworzonych do pracy z większymi matrycami.

Sigma 28-45 mm f/1.8 to obiektyw, dla którego warto zmienić system

• Konstrukcja obiektywu: 15 grup, 18 elementów (5 elementów SLD, 3 elementy asferyczne)
• Kąt widzenia: 75.4-51.3°
• Liczba listków przysłony: 11 (przesłona zaokrąglona)
• Minimalna przysłona: F16
• Minimalna odległość ogniskowania: 30 cm
• Maksymalny współczynnik powiększenia: 1:4 (45 mm)
• Rozmiar filtra: 82 mm
• Wymiary (średnica × długość): 87,8 mm × 151,4 mm
• Waga: 950 g
• Kraj produkcji: Japonia.

Sigma 28-45 mm f/1.8 DG DN ART to pierwszy tak jasny zoom do pełnej klatki i obiektyw, dla którego zmieniłem system. I niech to zdanie będzie jego najlepszą rekomendacją. Obiektyw jest spory i waży blisko 1 kg, ale ma zamkniętą konstrukcję, jasność f/1.8 i świetną jakość obrazu w całym zakresie. Jest bardzo ostry praktycznie od f/1.8, nieźle radzi sobie z winietą i dystrosją i oferuję przepiękne rozmycie tła. Ma niezwykle szybki, celny i bezgłośny system AF, który sprawdzi się także w pracy wideo. Do tego pełne uszczelnienia, obudowa z wysokiej półki, pierścień przysłony, a całość kosztuje tylko ok. 6500 zł.

Dla kogo?

Sigma 28-45 mm f/1.8 DG DN ART to nie jest obiektyw dla każdego, ale jeśli jego zakres ogniskowych Ci odpowiada, może zastąpić wszystkie inne obiektyw w twojej torbie. Widzę go jako uniwersalny zoom dla fotografów ślubnych czy reportażystów, ale także w roli szkła do nagrywania wideo. Sam korzystam z niego do realizacji materiałów na YouTube’a Fotoformy: na 28 mm sprawdza się przy nagrywaniu gadki, a 45 mm (na cropie 1,5x w 4K 60p mamy ekw. 70 mm) do przebitek produktowych. Wraz z klatką operatorską, monitorem, dobrze sprawdza się do nagrań reporterskich z ręki.

Sigma 28-105 mm F2.8 DG DN Art — nowy standard wśród zoomów

• Konstrukcja obiektywu: 15 grup, 19 elementów (6 elementów FLD, 2 elementy SLD, 5 elementów asferycznych)
• Kąt widzenia: 84.1 – 34.3°
• Liczba listków przysłony: 11 (przesłona zaokrąglona)
• Minimalna przysłona: F22
• Minimalna odległość ogniskowania: 17 cm (24 mm) – 34 cm (70 mm)
• Maksymalny współczynnik powiększenia: 1:2.7 (24 mm) – 1:4 (70 mm)
• Rozmiar filtra: 82 mm
• Wymiary (średnica × długość): 87,8 mm × 120,2 mm
• Waga: 990/995 g
• Kraj produkcji: Japonia.

Sigma w tym roku udowodniła, że potrafi być innowacyjną firmą, prezentującą coraz to nowe, ciekawe obiektywy, których do tej pory nie było na rynku. Świetnym przykładem jest obiektyw Sigma 28-105 mm f/2.8 DG DN Art. Konstrukcja to w pewnym sensie klasyczny zoom typu 24/28-70 mm f/2.8, ale z dodatkowym bonusem w postacie dłuższej ogniskowej.

Nowy zoom oferuje jakość obrazu z wysokiej półki — dopisek serii „Art” zobowiązuje. Pod względem detali, zdjęcia są ostre w całym kadrze praktycznie od f/2.8. Winieta, aberracja i bliki są pod kontrolą. Rozmycie tła jest bajowe, miękkie, bardzo płynne: szczególnie na 105 mm, co może spodobać się portrecistom. Minimalna odległość ogniskowania wynosi tu 17 cm (24 mm) / 34 cm (70 mm), maksymalny współczynnik powiększenia to 1:2.7 (24 mm) / 1:4 (70 mm). To sprawia, że Sigma 28-105 mm f/2.8 DG DN Art może się sprawdzić także do zdjęć i ujęć produktowych, detali, czy nawet udawanego makro. AF jest szybki, precyzyjny i cichy. Tak dużo zakres ogniskowych oraz wysoka jakość optyczna, wymusiły niestety spore rozmiary (87,8 mm × 120,2 mm) i wagę (ok. 990/995 g) całej konstrukcji. Coś za coś: w zamian otrzymujemy naprawdę uniwersalny obiektyw o świetnych parametrach.

Dla kogo?

Sigma 28-105 mm f/2.8 DG DN Art widzę w torbie fotografów i filmowców ślubnych, reportażystów, ale też portrecistów, fotografów produktowych, motoryzacyjnych czy szeroko pojętych twórców komercyjnych, którzy realizują różne materiały, często łącząc pracę foto i wideo. To obiektyw, który dla wielu twórców, może być tym jednym, najważniejszym szkłem, które zabieramy na każdą realizację. W tej cenie nowy zoom jest bezkonkurencyjny.

Sigma 16-28mm f/2.8 DG DN Contemporary — szeroki, jasny i malutki zoom

Drugi obiektyw typu zoom, który jest w mojej torbie, to Sigma 16-28mm f2.8 DG DN Contemporary . Uniwersalny, jasny szeroki kąt, który dobrze współgra z opisywanym wcześniej obiektywem Sigma 28-45 mm f/1.8 DG DN ART. A jeszcze lepiej uzupełniałby się z zoomem Sigma 28-70mm F2.8 DG DN. Taki duet ważyłby zaledwie 920 g, a pozwala pokryć ultraszerokokątne, klasyczne, i średnie ogniskowe. To idealne rozwiązanie dla podróżników, którzy cenią wysoką jakość obrazu i kompaktowe rozmiary.

Z zewnątrz obiektyw prezentuje się niemal identycznie jak inne zoomy tej serii. Prostota, półmatowy czarny, wyraźna struktura na pierścieniach to cechy, za które nowy zoom można polubić. Do tego obiektyw Sigma 16-28mm f2.8 DG DN waży zaledwie 450 g i jest tak mały (77.2 mm x 100.6 mm), że zmieści się w kieszeni. Obiektyw został wyposażony w wewnętrzny mechanizm zoomu, zatem nie zmienia swojej długości w trakcie zmiany ogniskowej, co naturalnie preferuje go do stosowania z gimbalem. Sigma 16-28 mm f/2.8 kosztuje przy tym wszystkim zaledwie ok. 3700 zł.

Tak kompaktowa i lekka konstrukcja wymusiła oczywiście pewne kompromisy. Bez korekcji obrazu w korpusie, obiektyw ma sporą dystorsję beczkową na szerokim kącie, która przechodzi w widoczną dystorsję poduszkową przy 28 mm. Do tego mocne winietowanie na f/2.8. Wystarczy włączyć system korekcji w aparacie, aby mocno polepszyć sytuację. Podróżnicy mogą być nieco zawiedzeni brakiem pełnych uszczelnień, a blogerzy brakiem stabilizacji, ale to koszty miniaturyzacji i optymalizacji kosztów. 28 mm na długim końcu to nie klasyczne 35 mm, co oczywiście może przeszkadzać, ale coś za coś.

Dla kogo?

Sigma 16-28mm f2.8 DG DN Contemporary to dobry obiektyw do zdjęć krajobrazowych i podróżniczych, dla osób, które ceną kompaktowe rozmiary. Nowy zoom trafi też na listę najlepszych obiektywów do vlogowania. Świetnie sprawdzi się na gimbalu.

Dowiedz się więcej o obiektywie Sigma 16-28 mm f/2.8 w moim pełnym teście z podróży do Włoch. Tam też znajdziesz pakiet zdjęć do pobrania.

Sigma 70-200mm F2.8 DG DN OS Sport — klasyczny zoom w nowym wydaniu

• Konstrukcja obiektywu: 15 grup, 20 elementów (6 elementów FLD, 2 elementy SLD i 3 elementy asferyczne)
• Kąt widzenia: 34.3° – 12.3°
• Liczba listków przysłony: 11 (przesłona zaokrąglona)
• Maksymalna przysłona: F22
• Minimalna odległość ogniskowania: 65 cm (70 m) – 100 cm (200 mm)
• Maksymalny współczynnik powiększenia: 1:5.2 (dla 200 mm)
• Rozmiar filtra: 77 mm
• Wymiary (średnica × długość):  90.6 mm × 205 mm
• Waga: 1345 g
• Kraj produkcji: Japonia.

Zaprezentowany pod koniec 2023 roku teleobiektyw Sigma 70-200mm F2.8 DG DN OS Sports przypomina mi wizualnie wersję dedykowaną do lustrzanek cyfrowych 70-200mm F2.8 DG OS HSM, ale jest od niej wyraźnie mniejsza i lżejsza (1,2 kg). Co nie znaczy, że jest lekka. To kawał szkła opakowanego w uszczelnioną obudowę wykonaną z różnych materiałów: stopów magnezu, CFRP (tworzywo sztuczne wzmocnione włóknem węglowym) i TSC (termicznie stabilny kompozyt). To także w pełni uszczelniona i zamknięta konstrukcja, z której nie wysuwa się tubus podczas zmiany ogniskowej, dzięki czemu całość jest bardziej odporna na kurz.

Jakość obrazu jest wyśmienita. Obiektyw testowałem zarówno w dzień, jak i na hali sportowej Śląska Wrocław, gdzie panują przeciętne warunki do fotografowania. W obu sytuacjach poradził sobie bezbłędnie. Obiektyw oferuje bardzo dobrą plastykę, kontrast, czy ogólną ostrość zdjęć — zarówno w centrum kadru, jak i na brzegach już od f/2.8. Szybko i cenie ustawia AF, oraz skutecznie śledzi obiekty. Wręcz rewelacyjnie zachowuje się system stabilizacji, czyli niezwykle istotny element przy pracy z dłuższymi ogniskowymi. Skuteczność systemu IS to do 7,5 EV dla 70 mm i 5,5 EV dla 200 mm.

Zastanawiając się nad zakupem tego teleobiektywu, warto zwrócić jednak uwagą na trzy dodatkowe aspekty. Podobnie jak w starszej wersji obiektywu, pierścień zmiany ogniskowej został ulokowany na samym końcu konstrukcji. W dodatku pracuje ze sporym oporem jak dla mnie zbyt dużym. Konstrukcja jest dosyć ciężka, a wysunięcie pierścienia do przodu sprawa, że podpierająca ręka, musi zostać nieco wysunięta do przodu, obciążając ciało. Wykonany ze stopu magnezu łącznik statywowy jest kompatybilny z Arca-Swiss, ale nie można go w łatwy sposób odczepić. Potrzeba do tego specjalnego klucza.

Dla kogo?

Sigma 70-200mm F2.8 DG DN OS Sports to typowy teleobiektyw stworzony do fotografowania i filmowania sportu, przyrody czy szeroko pojętej akcji. Sprawdzi się także w fotografii portretowej, ślubnej, motoryzacyjnej czy nawet krajobrazowej.

Jeśli chcesz wiedzieć więcej i zobaczyć galerię przykładowych zdjęć, sprawdź mój pełny test obiektywu Sigma 70-200mm F2.8 DG DN OS Sports.

Sigma 50 mm f/1.2 DG DN Art — prawdopodobnie najlepsza „pięćdziesiątka” 

• Konstrukcja obiektywu: 12 grup, 17 elementów (4 elementy asferyczne)
• Kąt widzenia: 46.8°
• Liczba listków przysłony: 13 (przesłona zaokrąglona)
• Minimalna przysłona: F16
• Minimalna odległość ogniskowania: 40 cm
• Maksymalny współczynnik powiększenia: 1:6.2
• Rozmiar filtra: 72 mm
• Wymiary (średnica × długość): 81 mm × 108,8 mm
• Waga: 745 g
• Kraj produkcji: Japonia.

W zestawieniu najciekawszych obiektywów marki Sigma nie mogło zabraknąć klasyczne „pięćdziesiątki”. Klasycznej, ale zaraz nowoczesnej i prawdopodobnie najlepszej w swojej klasie. Obiektyw Sigma 50 mm f/1.2 DG DN Art jest lekki, mały, ma podwójny silnik liniowy AF, zaawansowaną optykę i wszystkie najnowsze rozwiązania technologiczne tego producenta. Do tego, kosztuje niemal dwa razy mniej, niż systemowy odpowiednik Sony. Pod względem jakości obrazu, wprost zachwyca.

Gdyby fotograf w czasach fotografii tradycyjnej, zobaczył ten obiektyw, to zapewne stwierdziłby z uśmiechem, że to wynalazek z filmu Si-Fi. Sigma oferuje wysoką rozdzielczość obrazu w całym zakresie przysłon i kapitalny bokeh. Świetnie radzi sobie z winiety i dystorsji, a flary i aberracja są pod kontrolą. Do tego ma szybki, cichy i celny napęd AF, rozbudową ergonomię i pełne uszczelnienia, zachowując przy tym będąc przy tym kompaktowe rozmiary i niską wagę.

Dla kogo?

Sigma 50 mm f/1.2 DG DN Art  to bardzo uniwersalne szkło, które może spodobać się wielu twórcom. Przede wszystkim, to zdecydowanie najlepsza „pięćdziesiątka” na rynku pod względem jakości do ceny. Jeśli zatem poszukujesz szkła oferującego genialną jakość optyczną, właśnie je znalazłeś. Ogniskowa 50 mm naturalnie sprawdza się w fotografii portretowej, ślubnej, motoryzacyjnej, czy produktowej. Jeśli dodamy do tego jasność f/1.2, poszerzamy zakres użyteczności do fotografowania i filmowania wszędzie tam, gdzie jest mało światła, np. na koncertach, czy w scenach wieczornych, w półmroku czy delikatnym, filmowym świetle.

Sigma 500 mm f/5.6 – idealny „budżetowy” superteleobiektyw

• Konstrukcja obiektywu: 14 grup, 20 elementów (3 elementy FLD, 2 elementy SLD)
• Kąt widzenia: 5°
• Liczba listków przysłony: 11 (przesłona zaokrąglona)
• Minimalna przysłona: F32
• Minimalna odległość ogniskowania: 320 cm
• Maksymalny współczynnik powiększenia: 1:6
• Rozmiar filtra: 95 mm
• Wymiary (średnica × długość): 107.6 mm × 235 mm
• Waga: 1370 g
• Kraj produkcji: Japonia.

Kiedy myślimy o obiektywie 500 mm, to do głowy przychodzą wielkie armaty, lufy, które są ciężkie, bardzo drogie, ciemne i trudno dostępne dla kogokolwiek poza specjalistami z danej branży. Tymczasem Sigma pokazuje swój pomysł na 500 mm f/5.6, która jest stosunkowo nieduża, lekka, oraz dużo tańsza.

Ultra teleobiektyw Sigma 500 mm f/5.6 DG DN OS | Sport został wykonany z połączenia TSC (Termicznie Stabilny Kompozyt) i stopów magnezowych, dzięki czemu waży jedynie 1,37 kg. Jest przy tym w pełni uszczelniony. Nowoczesna konstrukcja optyczna, sprawia, że obiektyw ma zaledwie 23.5 cm długości, a do tego, oferuje świetną jakość obrazu. Jest bardzo ostry, już od f/5.6, a winieta i aberracja są pod kontrolą. W obiektywie zastosowano liniowy silnik HLA (High-response Linear Actuator), który pracuje bardzo szybko i dokładnie, a przy tym niezwykle cicho. Najnowszy moduł stabilizacji optycznej OS2 zapewnia wysoką skuteczność do 5 EV.

Dla kogo?

Teleobiektyw Sigma 500 mm f/5.6 to propozycja dla fotografów dzikiej przyrody, lotnictwa i sportu, którzy oczekują świetnej jakości obrazu, ale stosunkowo kompaktowych rozmiarów. To szkło, które zapewnia ogromne przybliżenie, ale zarazem można nim fotografować z ręki i spakować do niedużego plecaka. Idealnie sprawdzi się w czasie podróży, kiedy chcemy być mobilni, a nie targać ze sobą ogromny statyw.

Sigma 28-70 mm f/2.8 Contemporary — uniwersalny, lekki i dobrze wyceniony zoom

Ostatnio na rynku pojawia się coraz więcej obiektywów, które są mniejsze, lżejsze, dosyć jasne, ale zachowują przy tym rozsądny kompromis jakości obrazu i ceny. Właśnie tą drogą podąża Sigma 28-70 mm f/2.8 DG DN Contemporary. Ten uniwersalny obiektyw waży zaledwie 470 g, czyli niemal dwa razy mniej, niż Sigma 24-70 mm F2.8 Art. Jest przy tym o ok. 20 proc. krótszy i mniejszy. Mimo to oferuje jakość obrazu na poziomie droższego modelu 24-70 mm. W dużej mierze to zasługa krótszego zakresu ogniskowych. 4 mm robi bowiem dużą różnicę rozmiarach i wadze. Obudowę wykonano z lekkich stopów oraz termicznie stabilnego kompozytu. Niestety, całość jest uszczelniona tylko w podstawowym zakresie (gumowy pierścień okalający mocowanie).

Obiektyw daje bardzo dobrą jakość obrazu już od f/2.8. Kompaktowa konstrukcja ma jednak swoje ciemne strony. Zoom kiepsko radzi sobie z dystorsją i winietowaniem bez korekty. Na szczęście, wystarczy włączyć korektę systemową w aparacie i problem w większości znika.

Dla kogo?

Sigma 28-70 mm f/2.8 DG DN Contemporary to świetny zoom dla osób, które potrzebują sprzętu do podróżowania, fotografii rodzinnej, codziennych zdjęć, czy po prostu ich budżet nie przewiduje zakupu dużo droższych i jaśniejszych konstrukcji.

Sigma 35 mm f/1.4 DG DN Art — klasyka w najlepszym wydaniu

• Konstrukcja obiektywu: 15 elementów w 11 grupach. (6 soczewek ze szkieł specjalnych)
• Kąt widzenia: 63,4°
• Liczba listków przysłony: 11 zaokrąglonych listków przysłony
• Minimalna przysłona: F16
• Wymiary (średnica × długość): φ75,5 mm × 109,5 mm (L-mount) | φ75,5 mm × 111,1 mm (Sony E)
• Waga: 645 g (L-mount) | 640 g (Sony E)
• Kraj produkcji: Japonia

Sigma 35 mm f/1.4 DG DN Art to następca flagowego obiektywu 35 mm z serii Art, czyli pierwszego szkła tej marku do bezlusterkowców, pokazanego w 2012 r. Stary model to był tak naprawdę obiektyw do lustrzanek z doczepionym adapterem. Nowa wersja została zaprojektowana od podstaw do aparatów bezlusterkowych, zachowując przy tym równie atrakcyjną cenę.

W stosunkowo niedużej i lekkiej obudowie mieści się zaawansowanym system optyczny, który gwarantuje znakomitą jakość obrazu. Obiektyw ma piękną plastykę, oferuje naturalne barwy. Wyróżnia się świetną ostrością, nie tylko w centrum kadru, ale także po bokach. Szkło ma 11-listkową, kołową przysłonę, która daje gładki, okrągły efekt bokeh. Konstrukcja całkiem dobrze radzi sobie z minimalizowaniem aberracji, ale jednak jest ona widoczna w określonych sytuacjach na delikatnych krawędziach, szczególnie przy otwartej przysłonie. Winieta jest widoczna przy f/1.4-2.8, ale nie przeszkadza. System AF jest oparty o silnik krokowy, dzięki czemu pracuje szybko i cicho, zarówno w trybie pojedynczym, jak i podczas śledzenia obiektu.

Dla kogo?

Sigma 35 mm f/1.4 DG DN Art to doskonały wybór dla każdego, kto ceni klasyczną ogniskową 35 mm, ale nie zadowala się budżetowymi konstrukcjami f/1.8. Świetnie sprawdzi się w reportażu, fotografii ulicznej, szerszych portretach, zdjęciach podróżniczych, ale także jako obiektyw do nagrywania wideo czy po prostu, jako uniwersalny towarzysz codzienności.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o obiektywie Sigma 35 mm f/1.4 DG DN Art to sprawdź mój pełny test.

Sigma 14 mm F1.4 DG DN Art — stworzony do astrofotografii

• Konstrukcja obiektywu: 15 grup, 19 elementów (1 soczewka SLD, 3 soczewki FLD i 4 soczewki asferyczne)
• Kąt widzenia: 114.2°
• Liczba listków przysłony: 11 (przesłona zaokrąglona)
• Minimalna przysłona: F16
• Minimalna odległość ogniskowania: 30 cm
• Maksymalny współczynnik powiększenia: 1:11.9
• Wymiary (średnica × długość): 101.4 mm × 149.9 mm
• Waga: 1170 g
• Kraj produkcji: Japonia

Na koniec prawdziwa perełka tego zestawienia i zarazem najbardziej niszowy obiektyw: Sigma 14 mm F1.4 DG DN Art. Konstrukcja jest ogromna i ciężka, ale bardzo jasna i świetna optycznie. Obudowa obiektywu została wykonana ze stopu metali, a całość jest uszczelniona przed kurzem czy zachlapaniami. Obiektyw wyróżnia się mocowaniem do statywu, co spodoba się fotografom krajobrazu czy astrofotografom, do których jest w szczególności kierowany. To z resztą nie jedne udogodnienie zaprojektowane szczególnie dla nich.

Obiektyw ma przełącznik do blokowania ręcznego ustawiania ostrości w żądanej pozycji. Przełącznik zapobiega przesunięciom ostrości spowodowanym niezamierzonym użyciem pierścienia ostrości. Jest to przydatne w przypadku fotografowania z długim czasem naświetlania. Konstrukcja została przystosowana do stosowania ogrzewacza obiektywu, jakże przydatnego dodatku przy nocnych, zimowych zdjęciach. Obiektyw ma specjalnie zaprojektowany przód, który zapobiega wysunięciu się ogrzewacza i spowodowaniu winietowania na obrzeżach ekranu. Kolejnym przydatnym dodatkiem jest tylny uchwyt filtra do mocowania tylnego filtra arkuszowego. Dostępny jest również mechanizm blokujący, który zapobiega wypadnięciu filtra.

Konstrukcja optyczna składa się z 15 grup, w tym 19 elementów (1 soczewka SLD, 3 soczewki FLD i 4 soczewki asferyczne). Tak zaawansowana konstrukcja sprawi, że obiektyw Sigma 14 mm F1.4 DG DN Art oferuje świetną jakość zdjęć. Obiektyw świetnie radzi sobie z dystorsją, a winieta po korekcji, jest praktycznie niewidoczna nawet na f/1.4. Aberracja jest pod kontrolą.

Dla kogo?

Sigma 14 mm F1.4 DG DN Art to obiektyw z wysokiej półki, który jest unikatowy i stworzony do konkretnych zastosowań. I to właśnie w astrofotografii, fotografii krajobrazu, czy architektury, sprawdzi się najlepiej. Jest duży i ciężki, ale dzięki temu, uzyskamy lepszej fotografie. Tani nie jest, ale jeśli szukamy specjalistycznego szkła tego typu z AF to Sigma 14 mm F1.4 DG DN Art bardzo kusi.

Przeczytaj mój pełny test obiektywu Sigma 14 mm F1.4 DG DN Art, aby dowiedzieć się o nim więcej.

Dowiedz się więcej o obiektywach Sigma:

• Sigma 24-70 mm f/2.8 DG DN II to lepszy obiektyw w tej samej cenie
• Sigma 10-18 mm f/2.8 DC DN – recenzja małego ultraszerokokątnego zooma
• Sigma 100-400 mm f/5-6.3 DG DN OS do Fujifilm X – test. Obiektyw, który otwiera nowe możliwości
• Sigma FP-L – pełnoprawny aparat, kamera czy tylko wynalazek? Recenzja
• Sigma 10-18 mm f/2.8 DC DN z bagnetem RF – test. Nowe otwarcie systemu!