Poszukując obiektywu do swojego bezlusterkowca Canon R czy Nikon Z, nie natrafimy (mam nadzieję, że jeszcze) na szkła Sigma. A te, należą do grona najlepszych i najbardziej popularnych na rynku, stanowiąc ciekawą alternatywę dla obiektywów systemowych. W takiej sytuacji, rekordy popularności biją szkła Sigma stworzone do lustrzanek. Wystarczy podłączyć adapter i mamy dobre i atrakcyjne cenowo obiektywy do naszych bezlusterkowców. Oto kilka modeli obiektywów Sigma, na które w szczególności warto zwrócić uwagę.
Bezlusterkowce Canon i Nikon od kilku lat zdobywają rynek i serca wiele twórców, powoli wypierając lustrzanki. Wciąż jednak oferta obiektywów do tych aparatów nie jest aż tak obszerna, jak w przypadku aparatów Sony czy lustrzanek. Canon oficjalnie już przyznaje, że bagnet Canon RF jest zamknięty dla firm trzecich. Na rynku pojawiają się już pierwsze szkła z bagnetem Nikon Z, ale wciąż oferta jest skromna. W jednym i drugim przypadku, nie kupimy na przykład żadnych obiektywów marki Sigma z natywnym bagnetem, które należą do grona najlepszych, najbardziej popularnych szkieł, które są zarazem dobrze wycenione.
Sigma od lat produkuje świetne obiektywy do aparatów Sony. Fot. KB.
Ta sytuacja szybko się nie zmieni, ale jest na to sposób. W ofercie marki Sigma jest bowiem cała masa świetnych obiektywów, które z powodzeniem podłączyć je do swojego nowego bezlusterkowca. Wystarczy skorzystać z adaptera Canon EF/RF lub Nikon F/Z. To bardzo dobre obiektywy do lustrzanek, które zostały zaprojektowane zaledwie kilka lat temu, przy użyciu nowych technologii, a nie stare trupy z szafy. Wystarczy skorzystać z adaptera Oczywiście, podłączanie adapter to nie jest rozwiązanie idealne i życzyłbym sobie, żeby Sigma produkowała obiektywy natywne do bezlusterkowców Canon i Nikon, zupełnie tak jak robi to do aparatów z bagnetem Sony E.
Z drugiej strony, ceny tych starszych szkieł są często atrakcyjne, a jakość wykonania oraz optyczna, stoi na wysokim poziomie. Do tego, bezlusterkowce są wyposażone w świetne systemy AF, które pracują bezbłędnie z obiektywami Sigma podłączonymi przez adapter, stanowiąc zapewne jeszcze przez przynajmniej kilka lat, bardzo atrakcyjną ofertę. Na tyle atrakcyjną, że wiele modeli obiektywów Sigma stworzonych do lustrzanek, dzisiaj sprzedaje się nawet lepiej, w czasach, kiedy to lustrzanki królowały na listach sprzedaży.
Najciekawsze obiektywy Sigma do bezlusterkowców Canon i Nikon
Oto kilka najciekawszych i najbardziej popularnych obiektywów Sigma stworzonych do lustrzanek, które można z powodzeniem podłączyć do bezlusterkowców.
Sigma 24-70 mm F2.8 DG OS HSM Art – uniwersalny zoom
Zaczynamy od podstawowego obiektywu dla wiele twórców, czyli jasnego, uniwersalnego zooma.
Sigma A 24-70 mm f/2.8 DG OS HSM, bo o nim mowa, to solidna, uszczelniona konstrukcja, która idealnie sprawdzi się w roli „woła roboczego” do prawie każdego zadania. Idealny do zdjęć reportażowych, ślubnych, podróżniczych, czy produktowych. Oprócz wysokiej jakości wykonaniem, wyróżnia się także cichą oraz skuteczną pracą silnika AF, czy wydajnym systemem stabilizacji obrazu. Obiektyw Sigma A 24-70 mm f/2.8 DG OS HSM jest też lżejszy niż podobne szkła systemowe.
Ten popularny zoom oferuje naprawdę świetnej jakości obrazek z wysoką ostrością w całym kadrze, ładną plastyką i pięknym bokeh. Jeśli do tego wszystkiego dodamy cenę ok. 5500 zł, to nic dziwnego, że się tak dobrze sprzedaje. Za systemowe konstrukcje Canon RF lub Nikon Z, trzeba bowie zapłacić dwa razy tyle.
Sigma 35 mm F1.4 DG HSM Art – najpopularniejsza stałka
Klasyka klasyki. Sigma 35 mm F1.4 DG HSM Art to pierwszy obiektyw tego producenta z serii Art i wyznacznikiem dla kolejnych szkieł. Wersja do lustrzanek została pokazana w 2012 r. ale wciąż cieszy się dużą popularnością wśród użytkowników lustrzanek oraz bezlusterkowców Canon.
Sigma 35mm f/1.4 Art DG HSM, fot. Jakub Kaźmierczyk
Wielu fotografów sięga po szkła o takiej ogniskowej jako pierwsze, najbardziej naturalne i uniwersalne. Wybierając obiektyw Sigma 35 mm F1.4 DG HSM Art z pewnością się nie zawiedziesz. Jest dobrze wykonane, jasne, oferuje bardzo dobrą jakość obrazu i piękny bokeh.
Zacznijmy od tego, że Sigma 105 mm f/1.4 to obiektyw spory i przede wszystkim bardzo ciężki: waży aż 1645 g. Coś za coś: w zamian otrzymujemy bezkompromisową jakość wykonania z uszczelkami wokół bagnetu, a przede wszystkim, fantastyczną jakość obrazu. To połączenie doskonałej rozdzielczości z pięknym efektem rozmycia tła. Aberracja chromatyczna, dystorsja i winietowanie praktycznie nie objawiają się na zdjęciach. Dobrze wypada też praca AF. Jedynie przy f/1.4 jakość obrazu wyraźnie odstaje od obrazów na wyższych przysłonach, ale nie jest to istotna kwestia.
Sigma 70-200 mm F2.8 DG OS HSM Sports – pancerny telezoom
Jeśli szukasz klasycznego, jasnego teleobiektywu typu 70-200 mm f/2.8, w systemie Canon RF nie masz specjalnego wyboru. Albo sięgasz po Canon RF 70-200mm f/2.8 L IS USM i wydajesz ponad 13 tys. zł albo ciemniejszy Canon RF 70-200mm F4L IS USM za ok. 8000 zł. To są kapitalne obiektywy, ale nie każdy może przecież sobie pozwolić na taki wydatek.
Sigma 70-200 mm F2.8 DG OS HSM Sports
Sprawdzoną i dużo tańszą alternatywą jest Sigma S 70-200 mm f/2.8 DG OS HSM, która występuje w wersjach do aparatów Canon i Nikon. Warto wiedzieć, że całkiem nowe szkło, które swoją premierę miało zaledwie w 2018 r. W cenie nieco ponad 6000 zł, otrzymujemy niemal pancernie wykonany teleobiektyw oferujący bardzo dobrą jakość obrazu w całym zakresie ogniskowych. Nie doskwiera mu aberracja chromatyczna, dystorsja, a autofokus jest szybki i dokładny – także przez adapter. Jedyne słabsze strony to spora winieta na pełnej klatce (łatwe do korekcji w Lighroomie), oraz duże wymiary (202.9 x 94.2 mm) i wysoka waga (1805 g).
Sigma 60-600 mm F4.5-6.3 DG OS HSM Sports – unikalny zakres ogniskowych
Wchodzimy w naprawdę długie ogniskowe i zaczynamy z niezwykle uniwersalnego teleobiektywu Sigma 60-600 mm F4.5 – 6.3 DG OS HSM Sports. To szkło stworzone głównie z myślą o fotografach przyrody, sportu, lotnictwa i odległych krajobrazów.
Sigma 60-600 mm F4.5-6.3 DG OS HSM Sports
W uszczelnionej obudowie mamy aż 10-krotny zoom, ale także możliwość szybkiego poszerzenia kadru, kiedy np. obiekt szybko się porusza w naszym kierunku. Szybki AF, dobra stabilizacja, a przede wszystkim, wysoka jakość obrazu to jego mocne strony. No i brak realnej konkurencji o podobnych parametrach. Waga? 2.8 kg, więc sporo, ale hej! 60-600 mm musi ważyć!
Sigma 150-600 mm F5-6.3 DG OS HSM Contemporary – idealny do fotografii przyrody
Drugim super teleobiektywem z 10-krotnym zoomem w tym zestawieniu, jest Sigma 150-600 mm F5-6.3 DG OS HSM Contemporary.
Sigma 150-600 mm F5-6.3 DG OS HSM Contemporary
To dobry wybór dla osób, które szukają wyspecjalizowanego szkła do fotografii przyrody, krajobrazów, samolotów, ewentualnie też sportu. Obiektyw dzieli konstrukcję optyczną z modelem wyżej, ale ma wyraźnie krótszy zakres ogniskowych. Dzięki temu jest dużo mniejszy, lżejszy (1,9 kg) i tańszy (ok. 4500 zł), ale nie ma uszczelnień. Można go zatem traktować jako tańszą, ale wciąż atrakcyjną alternatywę.
Sigma 150-600 mm F5-6.3 DG OS HSM Contemporary (Nikon F)
Dziennikarz, fotograf, twórca wideo z ponad 15-letnim stażem. Szef działu wideo w Spider's Web. Fan nowych technologii i nowych smaków z całego świata. Od lat związany z mediami foto i tech oraz branżą e-commerce. Przez niemal dekadę prowadził największy polski serwis o fotografii Fotoblogia.pl (Wirtualna Polska). Publikował w „Szerokim Kadrze", Digital Camera Polska, czy fotopolis.pl. Pracował też dla takich marek, jak Amazon, Allegro, Ceneo, Netguru, Divante czy TotalMoney.pl. Ceni szczery fotoreportaż, architektoniczny minimalizm, zdjęcia pokazujące prawdziwe życie, ale i intrygujące ujęcia z drona, dzięki którym odkrywa otaczający świat na nowo.