Inwestycja w nowy aparat czy kamerę nigdy nie jest łatwa. Urządzenia te często nie należą do najtańszych, a do tego ich oferta ciągle się zmienia i powiększa. Nasz poradnik pomoże Wam dobrać najlepszy sprzęt filmowania, przy uwzględnieniu planowanych zastosowań oraz budżetu.
By ułatwić zorientowanie się w obszernej ofercie aparatów i kamer do nagrywania wideo różnych producentów, podzieliliśmy niniejszy tekst na 4 główne rozdziały, z których każdy odpowiada innemu zakresowi zastosowań. Te zakresy to:
reportaż i film dokumentalny;
teledyski, reklamy, etiudy i praca w kontrolowanych warunkach;
filmowanie sportu i dzikiej przyrody;
vlogowanie.
W obrębie każdego zakresu zastosowań zaproponujemy też opcje tańsze i droższe.
Reportaż i film dokumentalny — najlepsze aparaty do nagrywania wideo
W przypadku sprzętu do nagrywania wideoreportaży czy dokumentów ważna jest niezawodność – nie każemy przecież parze młodej powtarzać przysięgi czy też rzemieślnikowi jeszcze raz przeciąć zabytkowej deski. Dlatego urządzenia w tej kategorii powinny wyróżniać się obecnością dwóch gniazd na karty pamięci (co umożliwia zapis dwóch kopii materiału i zwiększa nasze bezpieczeństwo), pojemną baterią oraz sprawnym układem autofokusa. Przyda się także stabilizacja matrycy, tak, by nawet spontanicznie nagrywane ujęcia „z ręki” były dobrej jakości, oraz wejście na zewnętrzny mikrofon i wyjście słuchawkowe.
Canon EOS R7 – dobry na początek
Jednym z najtańszych urządzeń na rynku spełniających wszystkie te kryteria jest Canon EOS R7. Aparat ten pozwala przy tym na filmowanie w 4K z prędkością do 60 kl./s oraz wyposażony jest w logarytmiczny profil obrazu Canon Log 3 pozwalający zarejestrować możliwie dużo detali w najjaśniejszych i najciemniejszych partiach obrazu.
Jeśli chodzi o obiektywy, to najlepiej w tym przypadku wspomóc się jakimś uniwersalnym zoomem na bagnet Canon EF o światłosile f/2.8 zamocowanym przez adapter – oferta obiektywów z mocowaniem Canon RF pod matryce APS-C jest bowiem nadal bardzo ograniczona.
Canon EOS R7 + adapter EF-EOS R
Rozsądnie wyceniony korpus posiadający wszystko, czego potrzeba w reporterskiej pracy
Oba te aparaty są podobnie wycenione i oferują podobne możliwości, między innymi filmowanie w 4K w 50/60 kl./s, ale jedynie przy wykorzystaniu wycinka matrycy o rozmiarze sensora APS-C. W ich przypadku nie ma jednak problemu z doborem optyki – oferta producentów niezależnych takich jak Sigma jest obszerna i atrakcyjna cenowo.
Panasonic Lumix S5 II
Pierwszy aparat Panasonic wyposażony w autofokus, który sprawdzi się w pracy reportażowej
Jeśli natomiast dysponujemy środkami powyżej 20 tys. zł na aparat i obiektyw, możemy zdecydować się na Canona R6 Mark II z jasnym zoomem na bagnet Canon RF lub też na Sony A7S III z analogicznym obiektywem. Tu w 4K w 50/60 kl./s nie ma już żadnych przycięć, a do tego oba urządzenia dobrze poradzą sobie także tam, gdzie światła jest naprawdę niewiele.
Sony A7S III
Wyposażony w super światłoczułą matrycę Sony A7S III sprawdzi się w każdych warunkach reportażowych
Teledyski, reklamy, etiudy i praca w kontrolowanych warunkach
Praca w kontrolowanych warunkach jest poniekąd zaprzeczeniem pracy reportażowej. Podwójne gniazdo kart pamięci nie jest już wymogiem, bo możemy regularnie robić kopie zapasowe tego, co nagrywamy. Stabilizację matrycy możemy zastąpić statywem, silderem lub gimbalem, a ostrość ustawić ręcznie – nawet jeśli za pierwszym razem się nie uda, to zawsze można zrobić dubel.
Na co zatem zwracać uwagę wybierając odpowiedni aparat albo kamerę do filmowania? Na możliwie dobrą jakość obrazu, co zazwyczaj oznacza filmowanie w surowym formacie RAW, który daje największe możliwości jeśli chodzi o korekcję barwną i inne formy kreatywnej ingerencji w obraz. Przydadzą się też wyższe klatkaże, dzięki którym możliwe będzie zarejestrowanie efektownych ujęć w zwolnionym tempie.
Blackmagic Pocket Cinema Camera – tanio i dobrze
Najtańszymi urządzeniami oferującymi opisane powyżej elementy są kamery z rodziny Blackmagic Pocket Cinema Camera. Wyposażony w matrycę i mocowanie Mikro Cztery Trzecie model 4K potrafi w rzeczonym 4K filmować z prędkością do 75 kl./s. Z kolei droższy model Pocket 6K G2 oferuje nieco większą matrycę o wyższej rozdzielczości oraz ułatwiające życie elementy takie jak odchylany ekran czy większa bateria.
Blackmagic Pocket Cinema Camera 4K
Tania kamera, która pomimo kilku lat na karku nadal oferuje bardzo imponujące możliwości filmowe
Jeśli natomiast nasz budżet jest nieco większy, warto zainteresować się bezlusterkowcami Nikon Z8 i Z9, które oferują zapis w skompresowanych plikach N-RAW (łączących w sobie świetną jakość z rozsądnymi rozmiarami) z prędkościami do 60 kl./s w 8K i do 120 kl./s w 4.1K.
Łączą to przy tym z udogodnieniami znanymi z filmujących aparatów, takimi jak stabilizacja matrycy czy śledzący autofokus z wykrywaniem twarzy i oka.
Topowy korpus łączący w sobie kodeki typu RAW z ogromną baterią, autofokusem i stabilizacją matrycy. Jeśli istnieje jeden filmujący aparat absolutnie do wszystkiego, to jest nim właśnie Nikon Z9.
Filmowanie sportu i dzikiej przyrody to dziedziny, które wymagają przede wszystkim dobrego zasięgu, czyli z jednej strony odpowiedniej oferty teleobiektywów w danym systemie, a z drugiej trybów nagrywania pozwalających włączyć dodatkowego „cropa”, czyli jeszcze nieco zawęzić pole widzenia przy jednoczesnym zachowaniu przyzwoitej jakości obrazu, na przykład rozdzielczości 4K. Ważny jest także szybki i celny autofokus oferujący wykrywanie czy to ludzi i ich twarzy, czy też zwierząt lądowych i ptaków.
Canon EOS R10 – budżetowo i na lekko do wideo
Najtańszym wartym rozważenia urządzeniem spełniającym te kryteria jest Canon EOS R10, który w trybie filmowania w 4K w 50 kl./s ma spore dodatkowe przycięcie obrazu. Nie oferuje on co prawda logarytmicznego profilu obrazu, ale przy odrobinie umiejętności podobnie dobre rezultaty możemy uzyskać filmując w stworzonym z myślą o telewizorach HDR trybie HDR PQ. Do tego w ofercie firmy Canon znajdziemy szereg tanich teleobiektywów z mocowaniem RF, jak choćby model RF 100-400 mm f/5.6-8 IS USM.
Canon EOS R10
Jeden z najtańszych filmujących aparatów na rynku oferujących współczesny autofokus zdolny do wykrywania i śledzenia ptaków, zwierząt lądowych oraz ludzi
Ten sam obiektyw podepniemy zresztą do nieco droższego Canona R7, który także oferuje dodatkowy tryb z większym przycięciem obrazu, co efektywnie pozwala jeszcze zwiększyć zasięg obiektywu. Oba Canony mają przy tym świetny autofokus radzący sobie zarówno z wykrywaniem ludzi, jak i ptaków oraz zwierząt lądowych.
Fujifilm X-S20 – potężne możliwości wideo w małym korpusie
W zbliżonym do Canona R7 budżecie warto też rozważyć aparat Fujifilm X-S20, który także posiada możliwość włączenia funkcji przypominającej cyfrowy telekonwerter o mnożniku 1,29x i również oferuje wykrywanie ludzi, zwierząt i ptaków. Oferta teleobiektywów z mocowaniem Fujifilm X także nieustannie się powiększa – na przykład ostatnio dołączyła do tej listy rozsądnie wyceniona Sigma 100-400 mm f/5-6.3 DG DN OS Contemporary.
Propozycje na większy budżet
Jeśli dysponujemy nieco większym budżetem, warto natomiast rozważyć ofertę Sony obejmującą aparat A6700 i kamerę FX30 oraz topowe korpusy Fujifilm – model X-H2S oraz X-H2. Pierwsze trzy z wymienionych urządzeń oferują filmowanie w 4K z prędkościami do 100/120 kl./s, natomiast X-H2, dzięki matrycy 8K, pozwala na filmowanie w 4K z wykorzystaniem funkcji cyfrowego telekonwertera o mnożniku 1,4x lub 2,0x, dzięki któremu nawet bardzo odległe ptaki czy sportowcy na przeciwległym krańcu boiska pozostaną w naszym zasięgu.
Przy tego typu zastosowaniach warto przy tym pamiętać o zaopatrzeniu się w solidny statyw z głowicą filmową, który nawet przy długich ogniskowych zapewni nam wystarczającą stabilność ujęć oraz odciąży ręce – nawet kompaktowe teleobiektywy swoje przecież ważą.
Wyposażona w aktywne chłodzenie kamera Sony FX30 poradzi sobie bez przegrzewania w każdych warunkach i potrafi filmować w 4K z prędkościami do 120 kl./s
Ostatnia wyszczególniona przez nas dziedzina to vlogowanie. Wyróżnia się ona tym, że osoba vlogująca musi być po obu stronach kamery jednocześnie – czyli zarówno występować, jak i nagrywać. Jest to trudne, stąd też warto do tych zastosowań wybrać sprzęt, który możliwie nam rzeczone nagrywanie vlogów ułatwi. Obowiązkową pozycją jest w tym przypadku rozkładany ekran, w którym nagrywająca się samodzielnie osoba może podejrzeć kadr. Przydaje się także wejście mikrofonowe, stabilizacja matrycy oraz obiektywy o dużym polu widzenia pozwalające nagrywać się w podobny sposób, jak robimy selfie telefonami.
Najtańszym aparatem spełniającym te kryteria jest kompakt Sony ZV-1, który za naprawdę niewielkie pieniądze oferuje dobrej jakości matrycę, jasny obiektyw o uniwersalnym zakresie oraz wiele funkcji ułatwiających vlogowanie.
Sony ZV-1
Poręczny aparat kompaktowy oferujący możliwość filmowania w 4K i dobrej jakości wbudowany mikrofon
Funkcje tego typu znajdziemy również w nieco droższym, ale również warty uwagi aparacie, jakim jest Fujifilm X-S20. Co ważne, nawet najtańszy dołączany do tego aparatu obiektyw kitowy Fujinon XC 15-45 mm f/3.5-5.6 OIS PZ oferuje spore pole widzenia na szerokim kącie oraz elektryczne sterowanie zmianą ogniskowej.
Fujifilm X-S20
Niedawno zaprezentowany korpus łączący spore ogólne możliwości filmowe z dodatkowymi funkcjami przydatnymi przy vlogowaniu
Jeśli natomiast nasz budżet jest większy, warto rozważyć topowy sprzęt dla vlogerów dostępny na rynku, czyli Sony ZV-E1. Dzięki matrycy o dużych pikselach niestraszne są mu nawet najciemniejsze lokacje, a bagnet Sony E powoduje, że wybór obiektywów, które można podłączyć do tego korpusu, jest naprawdę ogromny i każdy znajdzie wśród nich nie tylko interesującą, ale również atrakcyjnie wycenioną opcję.
Sony ZV-E1
Bazujący na podzespołach modelu A7S III topowy aparat dla vlogerów
Na co dzień redaktor w portalu Optyczne.pl, gdzie regularnie testuje najnowszy sprzęt filmowy. Oprócz tego zawodowo filmuje i prowadzi szkolenia z filmowania, a po godzinach zajmuje się fotografią i kinem niezależnym. Absolwent Montażu Filmowego na PWSFTviT oraz Inżynierii Dźwięku i Obrazu na Politechnice Gdańskiej.