Fotografia w pełnym słońcu - wykorzystaj filtry!

Najczęstszym problemem, z którym zmierza się fotograf jest brak odpowiedniej ilości światła. Jednak zdarza się i tak, że jego nadmiar stanowi ogromny problem. Szczególnie odczuwalne jest to w trakcie lata, gdy słońce świeci zdecydowanie mocniej. Istnieją jednak sposoby, by sprostać temu zadaniu i okiełznać światło. Z tego artykułu dowiesz się jak tego dokonać.

Spis treści:

1. Filtr polaryzacyjny – wyeliminuj refleksy i podkręć kolory
2. Filtr polaryzacyjny pomaga tworzyć niezwykłe efekty. Oto niektóre z jego zalet
3. Filtr szary – gdy światła jest zbyt dużo
4. Najbardziej klasyczny filtr UV
5. Czego unikać podczas fotografowania w pełnym słońcu?
6. Podsumowanie

Filtr polaryzacyjny – wyeliminuj refleksy i podkręć kolory

Filtr polaryzacyjny redukuje refleksy powstałe na powierzchniach niemetalicznych, takich jak woda, liście, budynki itd. Idealnie sprawdzi się podczas robienia zdjęć przez szybę, usuwa z niej odbicie i pozwala uchwycić to, co znajduje się za nią. Takie akcesorium pozwana nie tylko wyeliminować refleksy, ale także zwiększa kontrastowość fotografii. Dzięki temu kolory wydają się bardziej żywe i nasycone, taki efekt robi szczególne wrażenie na zdjęciach krajobrazów oraz nieba.

Praca z tym gadżetem wymaga nieco umiejętności, ponieważ rezultaty mogą się różnić, w zależności od położenia słońca.

Filtr polaryzacyjny pomaga tworzyć niezwykłe efekty. Oto niektóre z jego zalet

Choć po części zostało opowiedziane, jakie działanie ma filtr polaryzacyjny, zdecydowanie warto wypunktować jego największe zalety, ponieważ to właśnie one sprawiają, że na ten filtr decyduje się tak wielu twórców niezależnie od stopnia zaawansowania. Co wskazać można jako najmocniejsze strony filtru polaryzacyjnego? Na pewno są to:

• znaczące przyciemnienie nieba, dzięki czemu trudniej jest je prześwietlić, nawet jeśli normalnie na zdjęciach wyszłoby jednak białe
• redukcja odbić od szkła, gładkich, jasnych powierzchni, wody, które mogłyby doprowadzić do prześwietlenia obrazu i uzyskania tym samym bardzo nieestetycznego rezultatu
• wzmocnienie kolorów, zwłaszcza na przykład w przypadku tęczy
• naturalna poprawa kontrastu całego ujęcia
• uzyskanie intensywnego odcienia zieleni w przypadku fotografowanych roślin, co sprawia, że jest to wręcz wymarzony filtr podczas tworzenia niezapomnianych ujęć na świeżym powietrzu.
• filtr polaryzacyjny przyczynia się także do ocieplenia kolorów. W ten sposób całe zdjęcie prezentuje się lepiej, ale i wyrównana zostaje karnacja skóry, co będzie szczególnie pożądane zwłaszcza w przypadku tworzenia portretów.

Filtr szary – gdy światła jest zbyt dużo

Filtr szary, czyli filtr ND to jeden z najczęściej wykorzystywanych filtrów w fotografii oraz w filmie. Pozwala na zmniejszenie ilości światła, które wpada przez obiektyw, a w związku z tym możliwe jest wydłużenie naświetlenia zdjęcia lub otworzenie przesłonki. 

Można również zastosować filtry szare połówkowe, które służą do ograniczenia ilości światła wyłącznie w części kadru. Znajdują zastosowanie głównie w fotografii krajobrazowej, gdyż pomagają naświetlić wyłącznie fragment nieba lub ziemi.

Najbardziej klasyczny filtr UV

Chyba każdy fotograf lub po prostu pasjonat fotografii zgodzi się z tym, że najbardziej klasycznym i przydatnym filtrem do

fotografowania w pełnym i do tego ostrym słońcu, jest klasyczny filtr UV. Jego głównym zadaniem jest blokowanie właśnie promieniowania UV, co chroni soczewkę, ale i wpływa na jakość wykonanych kadrów. Aktualnie jednak coraz więcej nowych modeli aparatów fotograficznych, ma już wbudowany filtr UV, który w dużym stopniu blokuje właśnie przedostawanie się promieniowania UV do środka. Czasami charakteryzować się to może specyficzną niebieskawą poświatą, która widoczna jest zwłaszcza na zdjęciach natury wykonanych z daleka. Ze względu jednak na to, że filtry są przezroczyste, nie są one widoczne na ujęciu. Niestety w niektórych przypadkach wpływać mogą na samą jakość obrazu i ostrzenie, a więc na tę kwestię szczególnie zwrócić trzeba swoją uwagę.

Czego unikać podczas fotografowania w pełnym słońcu?

Przede wszystkim powinniśmy unikać wystawiania naszego sprzętu na działanie promieni słonecznych. Wysokie temperatury szkodzą elektronice. Pilnujmy także, by optyka oraz filtry były w nienagannej czystości. Istotne jest to zwłaszcza podczas zmieniania poszczególnych filtrów. Dobrze jest sprawdzić czy przypadkiem między filtry nie dostał się kurz, który będzie widoczny na zdjęciu i odczuwalnie zmniejszy ostrość ujęcia, a w niektórych przypadkach może nawet doprowadzić do uszkodzenia aparatu.

Podsumowanie

Błękitne oraz czyste niebo nie zawsze powoduje radość wśród fotografów. Jednak z drugiej strony nie musi to też oznaczać tragedii – nieostrych kolorów oraz krzywiących się modeli z przymrużonymi oczami. Dzięki dobraniu odpowiednich filtrów jesteśmy w stanie robić naprawdę zachwycające zdjęcia, nawet w pełnym słońcu. Oczywiście wszystko wymaga odpowiedniej praktyki, dlatego bierz swój aparat i ruszaj w teren!