fotoforma.pl

Już dziś skorzystaj z rat 0% - darmowa dostawa od 500zł!

  • Kontakt
  • O nas
  • Status zamówienia
Jaki obiektyw Sony do vlogowania wybrać?

Vlogowanie i nagrywanie na Tiktoka, podbijają Internet. Co zrobić, aby podnieść jakość nagrań na wyższy poziom? Z pewnością warto sięgnąć po odpowiedni sprzęt. O aparatach Sony do nagrywania wideo już pisałem. Teraz czas na najlepsze obiektywy Sony do vlogowania, które sprawią, że twoje filmy, mogą wyglądać lepiej.

Obiektyw do vlogowania — na co zwrócić uwagę przy wyborze?

Zanim przejdziemy do listy polecanych obiektywów Sony do vlogowania, warto wiedzieć, na jakie cechy obiektywu, warto zwrócić uwagę.

  • Szeroki kąt: najlepiej 12-20 mm, ewentualnie do 24 mm. Co zrobić, jeśli masz zbyt wąską ogniskową, albo chcesz pokazać szerszy kadr? Trzeba oddalić aparat od siebie. W tym celu można skorzystać ze statywu do vlogowania, jak np. uchwyt Sony GP-VPT2BT. Popularnym wyborem jest też Joby Gorillapod w różnych wersjach. Tego typu dodatki pozwolą także rozszerzyć zakres możliwości filmowania. Aparat z małym statywem, możemy postawić i nagrywać konieczności trzymania sprzętu. To zawsze fajne urozmaicenie naszego vloga. Różne osoby mają różne style vlogowania, różne potrzeby, więc warto popróbować i wybrać ogniskową, która najlepiej nam odpowiada.
  • Minimalna wartość przysłony: niska wartość przysłony obiektywu do vlogowania może być atutem, ale nie musi. Jasne szkła pozwalają pięknie rozmyć tło, ale są większe i cięższe. Poza tym, wielu vlogerów woli nagrywać na wyższych wartościach przysłony jak f/8, żeby pokazać kontekst nagrania, swoje otoczenie.
  • Rozmiary i waga: jeśli vlogujemy z ręki, warto pomyśleć nad obiektywem, który nie będzie duży i ciężki. Albo inaczej: nad takim, który będziemy w stanie utrzymać dłużej, niż 30 s. 
  • Kompatybilność z aparatem: część obiektywów jest projektowanych do pracy wyłącznie z matrycami APS-C. W systemie Sony noszą one oznaczenie Sony E. Można je podłączyć do pełnej klatki, ale będzie widoczna duża winieta. W drugą stronę nie ma przeszkód i możemy korzystać ze szkieł pełnoklatkowych (Sony FE), w aparatach z mniejszą matrycą. 
  • Mnożnik ogniskowej (crop factor): matryce APS-C mają tzw. cropa x1,5 (mnożnik ogniskowej). Bez wchodzenia zbytnio w szczegóły, chodzi o to, że ogniskową obiektywu trzeba przemnożyć przez x1,5, aby uzyskać ekwiwalent ogniskowej dla pełnej klatki. Przykładowo, na matrycy APS-C, 10 mm to ekwiwalent 15 mm dla pełnej klatki, a 16 mm to ekwiwalent 24 mm. Sensory pełnoklatkowe mają mnożnik ogniskowej x1, czyli 12 mm to 12 mm.

 

Najlepsze obiektywy Sony do vlogowania 

Jeśli chcemy vlogować na poważnie, warto sięgnąć po odpowiedni obiektyw, który nie tylko ułatwi nam nagrywanie, ale również wzniesie nasze vlogi na wyższy poziom. W tym zestawieniu wybraliśmy najlepsze obiektywy marki Sony do vlogowania. 

 

Sony E 10-18 mm f/4 OSS — vlogowy obiektyw do aparatów APS-C

Jeśli szukasz obiektywu do vlogowania do aparatu Sony z matrycą APS-C to świetnym wyborem będzie Sony E 10-18 mm f/4 OSS. To szkło stworzone do tego typu aparatów, więc jest nieduże i waży zaledwie 225 g. Po podłączeniu do korpusu jak np. Sony ZV-E10 otrzymujemy ekwiwalent ogniskowej 15-27 mm, czyli bardzo uniwersalny zakres w sam raz do nagrywania samego siebie. Możemy pokazać zarówno bardzo szerokie ujęcia, jak i bliższe kadry, krajobrazy, czy ludzi.

Co bardzo ważne dla vlogerów, obiektyw Sony E 10 – 18 mm F4 OSS ma wbudowany system optycznej stabilizacji. Dzięki temu, nagrania z ręki, będą bardziej płynne. Może nie aż tak idealne jak z gimbala, ale na tyle ustabilizowane, aby obraz wyglądał dobrze i nie męczył odbiorców.

 

Sony FE 14 mm f/1.8 GM — dla miłośników szerokiego kątax2x3

14 mm f/1.8 to obiektyw stworzony głównie z myślą o fotografii architektury czy krajobrazów, ale może się dobrze sprawdzić przy vlogowaniu. Bardzo szeroki kąt 14 mm pozwala komfortowo trzymać aparat blisko ciała, bez konieczności wysuwania ręki daleko od siebie. Poza tym możemy pokazać wiele kontekstu miejsca, w którym nagrywamy. Przysłona f/1.8 to coś dla osób, które kochają piękne rozmycie tła oraz potrzebują nagrywać w kiepskich warunkach oświetleniowych. Obiektyw jest też dosyć lekki (460 g), nieduży i świetnie wykonany. Nie zabrakło uszczelnień czy możliwości płynnej zmiany przysłony tarczą na obiektywie.

Minusy? Obiektyw ma wypukłą przednią soczewkę, co wyklucza stosowanie nakręcanych filtrów, w tym filtra ND. To oznacza, że nie nagramy vloga przy niskiej wartości przysłony w słoneczny dzień. Dla większości vlogerów to nie problem, bo i tak chcą pokazywać otoczenie, ale warto zdać sobie z tego sprawę. 

 

Sony FE 12-24 mm f/4 G — szeroko i jeszcze szerzej

Ultra szeroka, zmienna ogniskowa, świetna jakość obrazu bez efektu rybiego oka, stała jasność f/4 i to wszystko w niedużym obiektywie ważącym nieco ponad 0,5 kg. Mamy tu w zasadzie wszystko, czego trzeba dla vlogowania na szeroko i bardzo szeroko. To dobra propozycja dla osób, które lubią uchwycić nie tylko samego siebie na nagraniu, ale też pokazać swoje otoczenie. 

Obiektyw został zaprojektowany do pełnej klatki, ale jest tak szeroki, że sprawdzi się nawet na matrycy APS-C, oferując ekwiwalent ogniskowych 18-36 mm. Taki zestaw nie nadwyręży też naszej ręki w trakcie dłuższego nagrywania. 18 mm w zupełności wystarczy do komfortowego vlogowania, a 36 mm sprawdzi się do pokazania detali, czy nawet wykonania ujęć portretowych, lub reportażowych. 

Niestety, przednia soczewka jest mocno wypukła, co sprawia, że nie wkręcimy klasycznego, okrągłego filtra ND. Przy minimalnym świetle f/4 i szerokim vlogowaniu, nie powinno to jednak mieć dużego znaczenia. 

 

Sony FE 20 mm f/1.8 G — mały, lekki i świetny do vlogowania

Jest nieduży, lekki (mniej niż 400 g), solidnie zbudowany i uszczelniony, a do tego optycznie wyśmienity i jasny (f/1.8). Kiedy dodamy do tego ogniskową 20 mm, wychodzi, że mamy do czynienia z obiektywem wręcz stworzonym do vlogowania. To szkło sprawdzi się jednak także przy fotografowaniu i filmowaniu zapierających dech w piersiach krajobrazów i architektury. Jest zarazem na tyle mały i lekki, że jest dobrym wyborem do nagrywania wideo z gimbalem. Na obudowie znajdziemy pierścień zmiany przysłony, co pozwala szybciej zmieniać ekspozycję w czasie nagrywania.

Sony FE 20 mm F1.8 G daje piękny, plastyczny obrazek. Jest ostry, a dzięki stałej minimalnej wartości przysłony f/1.8, możemy efektownie rozmyć tło lub nagrywać w kiepskich warunkach oświetleniowych. AF jest szybki, precyzyjny i bezgłośny. Średnica to 67 mm, a na obiektyw możemy wkręcić filtry. Aberracja czy winietowanie nie są tu mocno widoczne. 

 

Sony FE 16-35 mm f/2.8 GM — profesjonalista do vlogowania i nie tylko

Uniwersalny zakres ogniskowych sprawia, że obiektyw Sony FE 16-35 mm f/2.8 GM jest wręcz stworzony do vlogowania, ale świetnie sprawdzi się także przy imponujących kadrach architektury, krajobrazów czy ujęciach reportażowych i ślubnych. Stała, minimalna jasność f/2.8 sprawia, że możemy pięknie rozmyć tło. Bokeh jest miękki, przyjemny. Bez problemu możemy też zastosować filtr ND o średnicy 82 mm, aby nagrywać na niskiej przysłonie w słoneczny dzień. Jak przystało na profesjonalny obiektyw, cała konstrukcja została uszczelniona przed kurzem oraz zachlapaniami i jest bardzo solidnie wykonana. Szkła sprawdzi się nie tylko przy vlogowaniu — to po prostu profesjonalny obiektyw z najwyższej półki, który możemy wykorzystać także do fotografii i filmowania krajobrazów, architektury, ale również reportażu czy realizacji zleceń ślubnych. 

Czy ten obiektyw ma jakieś słabsze strony? Oczywiście. Sony FE 16-35 mm f/2.8 G waży prawie 700 g i jest duży. Przy nagrywaniu z ręki może być zatem trochę ciężko, szczególnie przy dłuższych nagraniach. Obiektyw nie ma też stabilizacji obrazu. To koszty, jakie musimy zapłacić za wysoką jakość obrazu, piękną plastykę, czy rozmycie tła. 

 

Sony Vario-Tessar T* FE 16-35 mm f/4 ZA OSS — złoty środek dla vlogerów

Sony Zeiss 16–35 mm f/4 ZA OSS to świetny obiektyw, który dla wielu może być numerem jeden w kategorii uniwersalny zoom do nagrywania vlogów. Twórcy cenią go za uniwersalny zakres ogniskowych, który świetnie sprawdzi się przy nagrywaniu z ręki samego siebie czy kadrach podróżniczych, krajobrazowych i reportażowych. Przy 16 mm możemy pokazać cały kontekst, a 35 mm pozwoli nagrać detale, jak jedzenie czy przedmioty, a nawet wykonać portret. Wprawdzie mamy tu przysłonę f/4, ale to w zupełności wystarczy do vlogowania. W zamian obiektyw jest lżejszy (518 g) i mniejszy niż Sony FE 16-35 mm f/2.8 GM, a dodatkowo został wyposażony we wbudowany system stabilizacji. Optycznie zoom Zeissa jest bardzo dobry: oferuje piękną plastykę, niewielką dystorsję, małą aberrację i nieźle pracuje pod światło.

 

[product id="18984,18350,12359,11483,1745,25967,1640,1638]

Autoryzacje - nasi partnerzy

Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium